„Znikające złoto” Hiszpania generała Francisco Franco w czasie II Wojny Światowej

Jakie straty poniosły hitlerowskie Niemcy wskutek „wyparowania” części przesyłek? Trudno je dokładnie oszacować, myślę że wahały się one w granicach 10-15 % wartości przesyłanego złota i kosztowności (około 5-6 ton złota), w każdym razie tak wynika z opracowań na powyższy temat. Nie uszła uwadze polskiego wywiadu ostatnia akcja niemiecka z początku czerwca 1944 r., tranzyt „depozytów” dygnitarzy hitlerowskich przez terytorium Hiszpanii do Ameryki Południowej tzw. „Aktion Bormann Feuerland”. Niewątpliwie wokół tej historii narosło tyle mitów, że bardzo trudno oddzielić prawdę od fałszu. Dziennikarz argentyński Władysław Farago twierdzi,Podpułkownik Jan Kowalewski że niemal pełny zapis tej operacji przechowywany jest w archiwach argentyńskich. Jaka była wiedza wywiadu polskiego na ten temat trudno dociec ze względu na to, iż praktycznie cała dokumentacja polskiego wywiadu dotycząca odcinka południowo-amerykańskiego została zniszczona przez pułkownika Stanisława Gano i dzięki temu nie wpadła w ręce brytyjskie a w efekcie sowieckie i władz PRL. I chwała mu za to.

Według wiedzy do której dotarłem jednym z najważniejszych źródeł informacji wywiadu polskiego w Ameryce Południowej, w początkowym okresie wojny (więcej w mojej książce o której wspomniałem powyżej) był Capt. Dietrich Niebuhr szef Abwehry w Buenos Aires. Był świadomym lub nie (nie rozstrzygam sprawy, czytelnicy będą mogli to ocenić sami) współpracownikiem polskiego wywiadu, dzięki któremu uzyskał on bardzo wiele cennych informacji dotyczących organizacji operacji finansowych dokonywanych przez hitlerowskie Niemcy w krajach Ameryki Południowej. Wiedza ta ułatwiła polskiemu wywiadowi ukrycie i „legendowanie” aktywów II RP w Ameryce Południowej, tak aby nie wpadły w ręce hitlerowskie w czasie wojny, jak również w sowieckie i komunistycznych władz PRL po zakończeniu II wojny światowej.

29 listopada 1997 r. Berliner Zeitung napisał w artykule “ Die Wege des Nazigoldes” autorstwa Hubertusa Czernina I Gabriele Anderl na temat mikrofilmów dokumentów Reichbanku Rzeszy, z prywatnej kolekcji austriackiego biznesmena Herberta Herzoga. Herbert Herzog zmarł 18 kwietnia 1977 r. zostawiając bogate archiwum, dotyczące niemieckich operacji na złocie w czasie II wojny światowej. Bomba wybuchła kiedy jego żona pokazała archiwum męża Herschowi Fischlerowi i dziennikarce Berliner Zeitung Gabriele Anderl. Oprócz bardzo szczegółowych opisów, dotyczących niemieckich operacji na złocie w czasie II wojny Światowej, były w archiwum Herzoga również szczegółowe dane, dotyczące tzw. akcji „Bilbao” i tranzytu zrabowanego w Europie złota przez terytorium Hiszpanii.

Mikrofilmy wyliczają skrupulatnie tony złota, które były wysłane ze Szwajcarii do Portugalii przez terytorium Hiszpanii w latach 1940-4. Najpierw były to zapłaty za dostawy surowców i produktów. Od końca 1943 r. znaczną część transportów stanowiły prywatne „zlecenia” dygnitarzy hitlerowskich. I tak w latach 1940-4 przewieziono: 336 ton z Swiss National Bank w Bernie, 22,6 ton z Swiss Bank Corporation, z Le Locle Bank: 4,7 tony, z Swiss Bank Corporation Genewa: 5 ton, z Union Bank of Switzerland Bern: 1,5 tony, z Swiss Bank Corporation Zurych; 3,1 tony, z Leu & Co Zurich: 0,6 tony, z Basel Commercial Bank Zurych: 0,4 tony, z Credit Suisse Zurich, i innych banków szwajcarskich: 1,4 tony.

Po kapitulacji Niemiec w 1945 roku, Anglo-Amerykańskie Powiernictwo przejęło kontrolę nad niemieckimi przedsiębiorstwami i nieruchomości w Hiszpanii. Do lipca 1946 roku przejęło ono kontrolę nad 278 milionami peset (25,3 mln dolarów) z około 1045 mln peset (95 mln dolarów) aktywów niemieckich w Hiszpanii. Przejęło również wszystkie aktywa SOFINDUS. Próbowało również wyjaśnić, co stało się ze złotem, które „wyparowało” z zaplombowanych transportów niemieckich w czasie wojny. Nie ustaliło niczego konkretnego. Sprawa nie została wyjaśniona do dzisiaj.

Jaka była rola wywiadu polskiego w „znikaniu” zawartości zaplombowanych transportów niemieckich przemierzających równiny Hiszpanii, jak było to technicznie możliwe, kim był tajemniczy Pan Francis Dufarge, kim był tajemniczy Pan Adolf Kon, Honorowy Konsul Haiti, mający zresztą w zanadrzu kilka innych nazwisk i tytułów i wreszcie sprawa najważniejsza, gdzie szukać złota, które „wyparowało” z niemieckich transportów, o tym będziecie mogli Państwo przeczytać w mojej książce, o której wspomniałem kilka razy powyżej.

Krzysztof Kopeć

Tajemniczy Pan Adolf Kon ratuje rodzinę Józefa Becka z wojennej pożogi

Dodaj do Wykop.plDodaj do FacebookDodaj do BlipDodaj do TwitterDodaj do FlakerDodaj do PingerDodaj do zakładek Google

7 komentarzy “„Znikające złoto” Hiszpania generała Francisco Franco w czasie II Wojny Światowej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *