- This topic has 0 replies, 1 voice, and was last updated 7 years, 10 months ago by stanislaww.
-
AuthorPosts
-
14 marca 2017 at 20:40 #1155stanislawwGuest
Marceli Wieczorek (ur. 5 lutego 1934) – pułkownik, oficer wywiadu wojskowego PRL – Departamentu I Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
W Departamencie I MSW od 1958, w latach 1967-1968 przebywał na placówce w Nowym Jorku, 1969-1971 w Chicago. Od 1980 pracownik naukowy Oficerskiej Szkoły Służby Bezpieczeństwa w Legionowie. W 1990 przeszedł na emeryturę.
W latach 80. zgromadził ponad 20 metrów bieżących kopii tajnych dokumentów. Na początku marca 2002 r. Wieczorek postanowił przekazać posiadane dokumenty Instytutowi Pamięci Narodowej. W tym celu kilkukrotnie spotkał się z Prezesem IPN Leonem Kieresem. Niestety nie zdążył. Kilka tygodni później, 25 marca, zmarł. Miał 68 lat, przeszedł dwa wylewy. Wieczorek miał kopie wielu dokumentów, których oryginały zostały zniszczone w latach 1989-1990. Były tam m.in. ważne informacje na temat:
- operacji „Popiel" (inwigilacja ks. Jerzego Popiełuszki i jego otoczenia),
- tzw.: "sprawy radomierzyckiej",
- przejęcia srebrnego FON-u przez władze PRL z początkiem lat 70. XX wieku po dojściu do władzy ekipy Edwarda Gierka i Piotra Jaroszewicza,
- Edwarda Mazura i jego udziału w operacjach tajnych służb PRL,
- nielegalnego handlu skarbami kultury prowadzonego przez dygnitarzy komunistycznych,
- oficerów WSI zaangażowanych w aferę Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego (FOZ-u),
- prowadzenia najważniejszej agentury w Solidarności i innych organizacjach opozycyjnych,
- wspólnych operacji prowadzonych ze służbami sowieckimi w krajach Europy Zachodniej i USA.
Na temat działalności pułkownika Wieczorka wiadomo (relacja jednego ze świadków do którego udało mi się dotrzeć), że:
W drugiej połowie lat 70. trafił do specjalnej grupy, która współpracowała z tajnymi służbami ZSRR przy prowadzeniu najważniejszych agentów w Europie. Są mocne poszlaki, że w latach 1978-1980 jednym z takich agentów był Ali Agca, Turek, który 13 maja 1981 r. na placu Świętego Piotra w Rzymie usiłował zastrzelić Jana Pawła II. Historia Wieczorka przypomina sposób działania majora i archiwisty sowieckiego wywiadu Wasilija Mitrochina. W 1992 r. przekazał on zgromadzone przez siebie dokumenty (tzw. archiwum Mitrochina) wywiadowi brytyjskiemu. Mitrochin przeżył, bo działał w absolutnej konspiracji. O archiwum płk. Wieczorka wiedziała nie tylko rodzina, ale również koledzy ze służb.
Na początku marca 2002 r. Wieczorek powiedział synowi, że zamierza udostępnić swoje archiwum prokuratorom IPN. W tym celu spotkał się, jak wspomniałem wcześniej z Prezesem IPN. Niestety do przekazania nie doszło bo parę dni później pułkownik Wieczorek dostał wylewu i trafił do szpitala. Był jednak w dobrej formie i zaledwie po czterech dobach został wypisany ze szpitala. Następnego dnia, gdy stał w kolejce do apteki, doznał kolejnego wylewu i zmarł przed przyjazdem pogotowia. Dokumenty zabezpieczył jego syn. Chciał je przekazać dziennikarzom. Nie zdążył, bo kilka dni później w jego domu wybuchł tajemniczy pożar. Śledczy doszli do wniosku, że mieszkanie zostało podpalone a przed podpaleniem splądrowane. Czy również archiwum zostało spalone, tego mój świadek nie wiedział. Są jednak pewne poszlaki wskazujące na to, iż archiwum ocalało i nie wpadło w ręce sprawców podpalenia. Syn próbował po śmierci doprowadzić do sekcji zwłok ojca i wyjaśnić okoliczności jego zgonu. Niestety nie zdążył. 3 kwietnia 2002 r. niespodziewanie zmarł na zawał serca. Miał zaledwie 31 lat.
Wikipedia błędnie podaje datę śmierci pułkownika (27 kwietnia 1999 r.). Może to jest błąd a może celowa manipulacja. Tego nie wiem.
-
AuthorPosts
- You must be logged in to reply to this topic.